sobota, 28 czerwca 2014

#13

Dzień wolny. Od problemów.  Od życia. Od Niego. Od stresu. Od smutku. Odcinam się, by trochę odpocząć. Gdzieś w głębi serca czekam na to, aż wszystko się ułoży, że on sam dziś zatęskni i zadzwoni.. Tym razem on będzie musiał się postarać i pokazać, że mu zależy.

Ja dziś odpoczywam, relaksuje się, wyłączam ze spraw codziennych. A towarzyszyć mi będzie wyłącznie świeże powietrze oraz muzyka kojąca nerwy..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz